Z przykrością informujemy, że Artur Jędrzejczyk, kapitan Legii Warszawa, nie wystąpi do końca sezonu z powodu poważnych problemów zdrowotnych.

Legia Warszawa ma nowego kapitana – decyzją całej drużyny został nim Artur Jędrzejczyk, który zastąpił Portugalczyka Josué. To wybór symboliczny i logiczny – Jędrzejczyk to najbardziej doświadczony zawodnik w zespole, z najdłuższym stażem i największą liczbą zdobytych trofeów. Pojawia się jednak pytanie, czy będzie regularnie grał, bo w poprzednim sezonie bywało z tym różnie.

Artur Jędrzejczyk – kapitan z prawdziwego zdarzenia

Popularny „Jędza” trafił do Legii już w 2006 roku z Igloopolu Dębica. Początkowo był wypożyczany, ale z czasem wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, co doprowadziło do transferu do rosyjskiego Krasnodaru. Do Warszawy wracał dwukrotnie, a na stałe związał się z klubem ponownie w 2017 roku.

W nadchodzącym sezonie najprawdopodobniej przekroczy granicę 400 występów w barwach Legii. Dotychczas sześć razy zdobywał mistrzostwo Polski, sześć razy Puchar Polski i raz Superpuchar. Grał w Lidze Europy i Lidze Narodów – jedynie udział w Lidze Mistrzów przeszedł mu koło nosa.

Jego kontrakt obowiązuje do czerwca przyszłego roku. W przypadku, gdy nie pojawi się na boisku, jego zastępcą w roli kapitana będzie Bartosz Kapustka.

Jak wyglądały wybory?

– Dziś odbyły się wybory. Głosowali wszyscy członkowie drużyny i sztabu – włącznie z fizjoterapeutami, dyrektorem sportowym i innymi. Jędza został wybrany jako pierwszy, Bartek Kapustka jako drugi, a August (Rafał Augustyniak – red.) jako trzeci – poinformowała Aleksandra Kalinowska, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w Legii.