„Pilne: Kacper Tobiasz ujawnił powody swojej decyzji o odejściu po ogłoszeniu zaskakującej informacji o rozstaniu z klubem.”

Liga Konferencji: Kacper Tobiasz niezadowolony po meczu z Hibernianem

Legia Warszawa pokonała szkocki Hibernian FC 2:1 w pierwszym spotkaniu czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, ale mimo zwycięstwa Kacper Tobiasz nie był w pełni zadowolony z występu drużyny.

Od pierwszych minut rywale mocno naciskali na legionistów. Tobiasz musiał kilkukrotnie interweniować w polu karnym – już w 6. minucie Martin Boyle dośrodkował z rzutu rożnego, a Josh Campbell główkował obok bramki. W 13. minucie po akcji Chrisa Caddena i podaniu w pole karne Kieron Bowie uderzył niecelnie.

– „Zaczęliśmy bardzo ospale, popełnialiśmy błędy i zbyt łatwo traciliśmy piłkę. W tym okresie udało mi się kilka razy pomóc drużynie. Hibernian mocno nas przycisnął, ale obrona stanęła na wysokości zadania. Ważne, że przetrwaliśmy ten pierwszy napór i uspokoiliśmy grę” – powiedział Tobiasz w rozmowie z Polsat Sport.

Legia prowadziła 2:0 do przerwy – w 35. minucie rzut karny wykorzystał Jean-Pierre Nsame, a tuż przed przerwą podwyższył Paweł Wszołek. W końcówce meczu, w 87. minucie, Tobiasz obronił pierwszy strzał, lecz przy dobitce Josha Mulligana był już bez szans.

– „Szkoda tej straconej bramki w końcówce. Zamiast dwubramkowej przewagi mamy tylko jednego gola różnicy. To nie jest komfortowy wynik. W rewanżu musimy zagrać zdecydowanie, zdominować rywala i wygrać, a nie cofać się i bronić wyniku” – podkreślił bramkarz Legii.

Warszawianie mieli przewagę w posiadaniu piłki, liczbie celnych strzałów i podań, ale Szkoci groźnie kontratakowali i stwarzali sytuacje po dośrodkowaniach oraz stałych fragmentach gry.

– „Hibernian to naprawdę solidny zespół, nie brakowało im jakości. Poza momentem, w którym straciliśmy gola, broniliśmy dobrze. Nie udało się zachować czystego konta, ale najważniejsze, że wygraliśmy” – zakończył Tobiasz.

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*