Iñaki Astiz, nowy trener Legii Warszawa, potwierdził, że jeden z najbardziej doświadczonych zawodników przekazał klubowi, iż nie zamierza przedłużać kontraktu.

Goncalo Feio ma kolejny poważny problem – nie tylko przed rewanżem w ćwierćfinale Ligi Konferencji z Chelsea, ale również w obliczu kluczowych spotkań Ekstraklasy. Legia Warszawa poinformowała oficjalnie, że Paweł Wszołek nabawił się kontuzji w pierwszym meczu z „The Blues”. Seria urazów najważniejszych piłkarzy coraz mocniej komplikuje plany Wojskowych.

Kłopoty zdrowotne dały się Legii we znaki już przed pierwszym starciem z Chelsea. Feio nie mógł skorzystać z Marca Guala ani Bartosza Kapustki, a w trakcie meczu urazu doznał również Wszołek.

32-latek musiał opuścić boisko w 53. minucie, a klub ze stolicy zamieścił komunikat dotyczący jego stanu. Kibice mają powody do obaw przed rewanżem na Stamford Bridge oraz decydującymi meczami ligowymi.

W oświadczeniu Legii czytamy, że Wszołek zerwał mięsień dwugłowy uda. Mimo bólu próbował kontynuować grę, ale ostatecznie nie było to możliwe. Wkrótce przejdzie rehabilitację i będzie pracował nad jak najszybszym powrotem do zespołu. Klub zapewnił go o pełnym wsparciu i życzył szybkiego powrotu do zdrowia.

W najbliższą niedzielę Legia podejmie przy Łazienkowskiej Jagiellonię Białystok w 28. kolejce Ekstraklasy, a w czwartek rozegra rewanż z londyńczykami. Wszystko wskazuje na to, że w obu spotkaniach drużyna będzie musiała radzić sobie bez Wszołka.