“With regret, Legia Warszawa’s new manager, Iñaki Astiz, has announced that three of the club’s most gifted players are set to leave in January, as…”

🇵🇱 Parafraza artykułu (po polsku)

Po okresie gry we Włoszech Kacper Urbański wrócił do PKO Ekstraklasy i podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Kreatywny pomocnik liczy również na to, że ponownie trafi do reprezentacji Polski. Jego formę zdążył już ocenić Jerzy Brzęczek, selekcjoner kadry U-21.


Głośny powrót do kraju

Transfer Urbańskiego można uznać za sensacyjny – latem zainteresowanie wykazywało wobec niego kilka zagranicznych klubów, m.in. z Turcji, Hiszpanii czy Danii. Ostatecznie w ostatnim dniu okienka zawodnik związał się z warszawskim klubem.

21-latek powoli wdraża się do zespołu Edwarda Iordănescu – w pięciu dotychczasowych meczach spędził na boisku 188 minut i zanotował jedną asystę.


Powrót na właściwe tory?

W zeszłym sezonie Urbański zadebiutował w Lidze Mistrzów w barwach Bolonii. Wiosną został wypożyczony do Monzy, jednak tamten epizod nie potoczył się po jego myśli. Przenosiny do Legii mają gwarantować mu regularną grę i ułatwić powrót do reprezentacji.

Po podpisaniu kontraktu przyznał, że jest głodny gry i ma jasno określone cele. Podkreślał, że przychodzi do Warszawy z pięcioletnim doświadczeniem i nie może doczekać się, aby zdobywać bramki i asysty oraz sprawiać kibicom radość.

Na swoją szansę musiał jednak chwilę poczekać.


Czas na adaptację i rywalizację o minuty

Urbański zaznacza, że potrzebował okresu, by złapać odpowiedni rytm treningowy. Iordănescu sprawdza go zarówno w środku pomocy, jak i na skrzydle. Sam piłkarz podkreśla swoją wszechstronność i deklaruje gotowość do gry tam, gdzie zażyczy sobie trener.

Jak mówi, dopiero po trzech tygodniach poczuł, że jest w stanie rozegrać pełne 90 minut.


U-21: najpierw przerwa, potem powołanie

We wrześniu Urbański nie został powołany – ze względu na zamieszanie związane z transferem uznano, że lepiej, by spokojnie trenował w klubie. W październiku jednak ponownie trafił do młodzieżówki.

Teraz przebywa z kadrą U-21 w Katowicach, gdzie drużyna szykuje się do spotkań eliminacyjnych z Czarnogórą oraz Szwecją.

Jerzy Brzęczek podkreśla, że sztab zwraca uwagę na liczbę rozegranych minut, zwłaszcza w europejskich pucharach, i jest w stałym kontakcie z klubami zawodników, by unikać niepotrzebnego ryzyka kontuzji.


Ocena selekcjonera

Według Brzęczka Urbański ma potencjał, ale musi odbudować formę po trudniejszym okresie. Trener przypomina, że jeszcze niedawno zawodnik przebojem wdarł się do pierwszej reprezentacji, lecz później jego kariera obrała inny kurs – co pokazuje, jak szybko sytuacja może się zmienić.

Szkoleniowiec zdradza, że planuje wystawiać go w środku pola, bo tam czuje się najlepiej. Nie chciał jednak odpowiedzieć, czy jest blisko pierwszego składu, podkreślając dużą konkurencję i konieczność zachowania stabilności w drużynie.

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*